14-latka zażyła dopalacze i szczekała oraz skakała po meblach
Do oficera dyżurnego zadzwonił mężczyzna prosząc o pomoc. Z jego relacji wynikało, że jego 14- letnia córka po powrocie do domu bardzo dziwnie zaczęła się zachowywać. Dziewczyna szczekała, gryzła, krzyczała i skakała po meblach. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce.
Czytaj także: Wypadek na trasie Ruciane Nida-Ukta. Zginął 20-letni kierowca [ZDJĘCIE]
Po chwili dojechała także karetka pogotowia. Załoga postanowiła zabrać 14-latkę do szpitala. Po wykonaniu badań lekarz dyżurny stwierdził, że nastolatka wymaga hospitalizacji. Przeprowadzone badania toksykologiczne nie wykryły zawartości alkoholu oraz środków odurzających w jej organizmie. Funkcjonariusze ustalili, że młoda dziewczyna najprawdopodobniej zażyła "dopalacze".
O całej sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich.
Policjanci apelują do wszystkich, którzy eksperymentują z rożnego typu substancjami chemicznymi, w tym dopalaczami, celem wprowadzania się w stan odurzenia, aby byli świadomi skutków zdrowotnych i rożnych reakcji organizmu na takie substancje. Przypadek 14-latki, której pomocy musiało udzielić pogotowie potwierdza niebezpieczeństwo jakie niesie za sobą zażywanie dopalaczy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?