Piłkarskie Orły. Pierwszy tegoroczny triumf czwartoligowca na Warmii i Mazurach?

Bartkowski, występujący na co dzień w czwartej lidze, przed ostatnią kwietniową serią gier przewodzi rankingowi, z nieznaczną przewagą nad trzema zawodnikami Stomilu Olsztyn, a więc zespołu rywalizującego w drugiej lidze.

W najbliższej serii gier Jeziorak, który plasuje się obecnie na czwartej pozycji, zagra u siebie z wiceliderem tabeli, a więc Mrągovią Mrągowo. O kolejne trafienia może więc nie być łatwo, a przecież jeśli ktoś z olsztyńskiej trójki - Hubert Krawczun, Karol Żwir bądź Piotr Kurbiel choć raz wpisze się na listę strzelców w spotkaniu ze Zniczem Pruszków, czwartoligowiec musiał będzie odpowiedzieć dwoma golami, by nie dać się wyprzedzić.

Przypomnijmy, że zawodnicy i zawodniczki otrzymują punkty za każdą bramkę, jednak w zależności od tego, na jakim szczeblu rozgrywek została ona zdobyta, używany jest inny przelicznik - gol strzelony w Ekstraklasie „opłaca się” więc bardziej niż gol w niższych klasach rozgrywkowych. Każda bramka zdobyta w europejskich pucharach mnożona jest przez 2,5, w Ekstraklasie i Pucharze Polski przez 2, w I lidze przez 1,75, w II lidze przez 1,5, w III lidze przez 1, a w IV lidze przez 0,625.

Zwycięzca kwietniowego rankingu zostanie ogłoszony na początku maja.