W czwartek (06.09.2012), po godzinie 14.00 policjanci zostali powiadomieni o awanturze w jednym z domów pod Morągiem. Okazało się, że nietrzeźwy mąż wszczął awanturę swojej małżonce. W związku z tym, że pomimo interwencji funkcjonariuszy, 51 – latek nie chciał się uspokoić, został on zatrzymany do wytrzeźwienia. O godzinie 17.00, kiedy policjant kontrolował mężczyznę w pomieszczeniu dla zatrzymanych, nic nie wskazywało na to, że za chwilę rozegra się tu walka o życie. Dosłownie 10 minut później ten sam funkcjonariusz zajrzał do celi i zobaczył, że mężczyzna leży tam na wznak.
Natychmiast sprawdził czynności życiowe u 51 – latka. Nie dawał on jednak żadnych oznak życia. O zaistniałym zdarzeniu natychmiast powiadomiono pogotowie ratunkowe i rozpoczęto trwającą kilkanaście minut reanimację. Kiedy pogotowie przyjechało na miejsce mężczyzna miał już przywrócony oddech. Został on zabrany do szpitala w Elblągu, gdzie umieszczono go na oddziale intensywnej terapii.
Lekarz, którzy przyjechał na miejsce stwierdził, że przyczyną wstrzymania funkcji życiowych był najprawdopodobniej zawał serca. Gdyby nie natychmiastowa reakcja służby dyżurnej mężczyzna mógłby nie przeżyć.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?